Palma wielkanocna to bardzo wyrazisty i ważny element Świąt Wielkanocnych. To także znak zwycięstwa życia nad śmiercią. Nawiązuje jednocześnie do męki Chrystusa oraz odkupienia ludzkich win. Święci się je w świątyniach w niedzielę na 7 dni przed Wielkanocą. Tradycyjna palma składała się przede wszystkim z zebranych w formie bukietu witek wierzbowych, symbolizujących zmartwychwstanie i nieśmiertelność duszy. Co roku ta piękna ozdoba przypomina nam o poświęceniu Jezusa, który chciał swoim cierpieniem odkupić ludzkie grzechy i przewinienia.

Podtrzymując tak piękną tradycję, w sobotę 23 marca 2024 roku nasza Wspólnota Świeckiego  Zakonu Karmelitów Bosych, jak co roku, zgromadziła się w salce na terenie  Klasztoru Ojców Karmelitów w Warszawie przy ul. Racławickiej, aby przygotować palmy wielkanocne. Przyjeżdżamy zawsze z otwartym sercem i gotowymi do pracy rękami. Nie jest to zwyczajna praca, ale tworzenie duchem i naszymi dłońmi dzieła na chwałę Pana Jezusa. Palmy, które wychodzą z naszych rąk są więc indywidualnym tworem, utkanym miłością naszych serc, i przemawiają wiosennym  pięknem.

Kilka dni wcześniej udaliśmy się na pobliskie łąki  i do swoich ogródków, aby zebrać wiosenny i wonny materiał na nasze palmy – przepiękne bazie z wierzby, królewskie tuje, które mają wzmacniać  i nadać kształt naszemu dziełu,  zielony bukszpan, zajmujący szczególne miejsce poprzez otaczanie i zdobienie palm zewnętrznie. Nie zabrakło również kolorowych traw, lecz one były ze sklepu, ponieważ takie na łąkach nie rosną. Razem z baziami, jako elementem  nadającym dostojność i wyrazistość, znalazły się w samym środku naszych palm, przewiązanych również urokliwą wstążeczką. Na stołach roboczych pojawiły się też inne rośliny, mało znane, które dodały palmom wdzięku.

Cieszyła nas frekwencja, ponieważ zebraliśmy się wyjątkowo licznie. Niektóre osoby uczestniczyły w samym wiązaniu palm, a inne w sprzedaży. Było to spotkanie, które wydało piękne owoce, takie jak integracja  członków wspólnoty, czas dla siebie, rozmowy i modlitwa podczas pracy oraz promowanie Świeckiego Karmelu na zewnątrz, i nie mniej ważny przychód finansowy.

Wykonaliśmy palmy stosownie do ilości materiałów jakie uzbieraliśmy, co przełożyło się na ilość 401 sztuk.

Kolejnym zadaniem było rozprowadzanie pod kaplicą naszych dorodnych palm. Tak więc w Niedzielę Palmową na wszystkich Mszach Świętych staliśmy z entuzjazmem w kruchcie kaplicy, sprzedając nasze dzieła za dobrowolną ofiarę, a jeżeli ktoś nie był w stanie kupić – otrzymywał je jako dar naszego serca. Wszyscy okoliczni mieszkańcy chętnie zaopatrują się u nas w palmy, gdyż znają ich wartość, a my w zamian oddajemy ich Bogu w modlitwie i obdarzamy naszym uśmiechem.

Najpiękniejsza i  wyjątkowa palma, o wysokości ok. 1,80 cm, była wykonana do ozdobienia naszej kaplicy. Tę wspaniałą palmę przygotowała nasza utalentowana siostra i florystka –  Ewa. A to wszystko na coraz większą chwałę naszego Pana Jezusa Chrystusa.

Niespodziankę zrobiła nam nasza starsza, schorowana siostra Gienia, która usmażyła dla nas przepyszne naleśniki i wspaniałe pierogi. Były wyjątkowe! Naczynia pozostawiliśmy opróżnione do czysta.

Dziękujemy Panu Bogu za ten czas i tych, którzy brali udział fizyczny i modlitewny w tym dziele.

,, Nazajutrz wielki tłum, który przybył na święto ,usłyszawszy, że Jezus przybywa do Jerozolimy wziął gałązki palmowe i wybiegł Mu naprzeciw. Wołali: Hosanna! Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie oraz ,,Król Izraela’’.

J 12,12-13

I my wołajmy, trzymając palmę w dłoniach: Hosanna na wysokości, błogosławione imię Pańskie!