W sobotę dołączyła do uczestników spora grupa związana z Sanktuarium św. Józefa w Poznaniu. Na spotkanie przyjechała również jedna z najstarszych sióstr, ponad 90-letnia Jadwiga Ciechorska – inicjatorka kilku wspólnot OCDS. Przed sobotnią mszą św. można było uczestniczyć w programie na który składały się teksty i pieśni przygotowane przez kleryków z seminarium poznańskiego. Dzięki gościnności gospodyń z Zamartego chętni mogli zjeść ciepły posiłek i spróbować domowych wypieków. Czas wolny spędzony na rozmowach i spacerach szybko minął. Wszyscy wrócili do kościoła na Nieszpory, po których nastąpiła procesja z figurą Matki Bożej Szkaplerznej. Na zakończenie spotkania Prowincjał o. Jan Malicki OCD skierował słowa podziękowania do wspólnoty zakonnej, postulantów, wszystkich przybyłych za organizację i uczestnictwo w spotkaniu. Zachęcił do przemyśleń, w jaki sposób można by jeszcze wzbogacić spotkania.
- Noc czuwania w Zamartem
- Pielgrzymka do Zamartego
- Noc czuwania w Zamartem
- Procesja szkaplerzna w Zamartem
Maryja zachowana od wszelkiego grzechu najpełniej poznała Boże miłosierdzie.
W Maryi przepełnionej Bożą łaską miłosierdzie nie spotyka żadnych granic. Bez Jej fiat nie byłoby Bożego miłosierdzia będącego udzielaniem się Boga w miłości. Maryja konsekwentnie daje się prowadzić Bożej łasce, rezygnuje ze swego. Odpowiedzią na miłosierną miłość Boga jest posłuszeństwo wiary. Miłosierdzie Boże nie jest czymś co poniża, upokarza. Jego miłość wobec ludzi zawsze ma kształt miłosierdzia – pochylenia się silniejszego nad słabszym.
Maryja w pośpiechu udająca się do krewnej Elżbiety, Maryja w Kanie Galilejskiej: widzimy jej zatroskanie o innych, jej miłosierdzie wobec ludzi w potrzebie. Szkaplerz ofiarowany przez Maryję Szymonowi Stock’owi jest również wyrazem Bożego miłosierdzia. To dzięki szkaplerzowi Zakon Karmelitański przetrwał. Matka Jezusa była świadkiem najbardziej doskonałego dzieła Bożego miłosierdzia – ofiary miłości złożonej na drzewie krzyża.
W spotkaniu uczestniczyła również 14-osobowa grupa z Warszawy wraz z ojcem Mateuszem Filipowskim OCD.