W tym roku, tak jak już od wielu lat, Członkowie naszej Wspólnoty przygotowali dekorację ołtarza na Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. W ołtarzu umieściliśmy wizerunek Maryi Brzemiennej, bo przez Nią Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami. Przyświecał nam pomysł, aby w miesiącu maryjnym i roku modlitwy ukazać Maryję jako wzór adoracji i kontemplacji Boga, który jest w nas. Stąd też umieściliśmy także napis „On trwa we mnie, a ja w Nim”, zaczerpnięty z Ewangelii Św. Jana (J 15, 5b). Po ustawieniu monstrancji z Przenajświętszym Sakramentem na podeście, patrząc na Maryję, mogliśmy zobaczyć, jak pochyla nad Nim głowę i przytula do Serca.

Prace nad przygotowaniem ołtarza zaczęły się dzień wcześniej o 5:30 od zakupu kwiatów, które miały go zdobić. Pomogła nam w tym Pani Krystyna (depozytariusz funduszy) oraz Ojciec Piotr (kierowca). Kwiaty w postaci pięknych i okazałych bukietów stanęły najpierw w kaplicy przy Tabernakulum, a w dniu uroczystości zostały przeniesione na ołtarz na zewnątrz kaplicy.

Ramę pod wizerunek Maryi udostępnili nam nasi Ojcowie Karmelici, a montaż przed kaplicą zawdzięczamy Bratu Piotrowi OCD, Robertowi i Ani z naszej wspólnoty. Praca nie była lekka, bo w pełnym słońcu z realnymi widokami na burzę. Razem z okolicznymi mieszkańcami i przyjaciółmi naszej wspólnoty czekaliśmy na procesję, która jak zwykle wyruszyć miała z kościoła parafialnego św. Michała przy ulicy Puławskiej. W tym roku uroczystości w kościele wydłużyły się z racji Mszy prymicyjnej, ale mieliśmy na miejscu swoją „wtyczkę”, która miała dać znać, kiedy procesja wyruszy. Zbliżający się tłum wiernych słychać było jednak już z daleka: wesoło rozbrzmiewały dzwonki, unosiła się w niebo gorąca pieśń sławiąca Pana i… sygnały czuwającej nad wszystkim Policji.

Cudownie było wysłuchać śpiewanych przez Ojca Juliusza OCD czytań przewidzianych na ten moment i zanieść wspólnie z innymi modlitwę do Boga. Następnie procesja ruszyła do kolejnego ołtarza ulicą Racławicką, a nam pozostały prace porządkowe, aby zdążyć przed Mszą św. o godzinie 18:00. Zwieńczeniem dnia było przedostatnie w tym roku nabożeństwo majowe. Burza przeszła bokiem, upał zelżał, a serca napełniły się pogodą i radością z uczczenia Jezusa i Maryi, naszej Matki.